Anna Pawlik
Jowita Kubica
Iwona "Ciotka" Pośpiech
Tomasz „Murzyn" Grzegrzułka
Emanuel Soja "Emek" - Speleoklub Dąbrowa Górnicza
Maciej Filipecki
W ostatni weekend listopada aktualny kurs podzielił się na dwie ekipy. W dniu 29.11.25 wyżej wymieniony skład udał się do Jaskiń Kasprowa Wyżnia i Średnia z "Emkiem". Pogoda była doskonała. Nie brakowało śniegu zwłaszcza poza szlakiem przy podejściu pod otwory jaskiń. Po dotarciu do przebieralni i uzbrojeniu się ruszyliśmy do Jaskini Kasprowej Średniej. Na trawersie podczas poręczowania nie brakowało emocji. Jeden z wydawałoby się pewnych chwytów oberwał się i całkiem spory kawałek skały zrzuciliśmy na dół. Po dotarciu pod otwór rozpoczęła się właściwa akcja również z przygodami. Lina 50m nie osiągnęła dna jaskini. Po konsultacji z instruktorem zdecydowałem się zejść 3-4m po wyraźnych stopniach i pewnych chwytach a zjeżdżający jako drugi "Emek" poprawił poręczówkę dzięki temu reszta ekipy zjeżdżając bezpiecznie dotarła na dno.
Po wyjściu z Kasprowej Średniej udaliśmy się do Kasprowej Wyżniej. Podczas podejścia jedna z koleżanek zrobiła fikołka i trochę się poobijała. Niesamowity hart ducha nie pozwolił jej jednak odpuścić i ruszyliśmy dalej - wielki szacun ! Akcja przebiegła sprawnie, aż do ostatniego wycofu gdzie "złodziej" przestał z nami współpracować i trzeba było podejść na linie do góry. Wszystko odbyło się w sposób kontrolowany i bezpieczny. Przedłużyło to jednak nieco całą akcje jaskiniową.
Kolejnego dnia 30.11.25 w okrojonym składzie - koleżanka Ania musiała wrócić do domu - udaliśmy się do Jaskini Śpiących Rycerzy. Naszym instruktorem w tym dniu był Murzyn. Przeszliśmy obie jaskinie dość sprawienie i tym razem bez większych przygód. Po zejściu do szlaku udaliśmy się kawałek w górę w stronę Kondrackiej Przełęczy. Po około 20 min marszu Murzyn zrobił nam małe szkolenie z topografii terenu.
