Jerzy Ganszer
Wanda Ganszer - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Jerzy Ganszer

Pokonano 12 kilometrów. Bardzo ładne widoki, polecamy wszystkim. Akcja zostanie powtórzona w ten rejon.
niedziela, 08 wrzesień 2024 23:23

2024.09.08 Jaskinia Pod Wantą

Kinga Kluczewska - KURSANTKA ZE SPELEOKLUIBU OLKUSZ - doszła do dna
Paulina Kohut
Mateusz Kohut
Kazimierz Ślęk - grupa wsparcia - dotarł do otworu
Elżbieta Imielska - grupa wsparcia - działała na Czerwonych Wierchach
Małgorzata Bugalska-Ganszer
Michał Ganszer
Jerzy Ganszer - dotarł do dna

W jaskini działali również kursanci z Warszawy. 
Akcja była ogłoszona na stronie P.
Na zdjęciu Kinga w studni wlotowej, która została zaproszona przez instruktora Jerzego Ganszera na wspólną akcję.
W jaskini było ciekawe zjawisko - "latająca pułanietka". 
Wszyscy zadowoleni.
Podobne wyjazdy będą robione cykliczne. Zapraszam stary kurs i kurs z przed roku na wyjazdy, zapraszam też starszych na wspólne akcje.  
Tutaj inne zdjęcia "kliknij".
Tutaj będzie najnowszy opis techniczny jaskini - "kliknij"
Tutaj taka ciekawostka - autor sprawozdania robi zestawienie wszystkich istotnych swoich przejść "kliknij" - podane są też tutaj, nazwiska osób, które działały z J.G.
piątek, 06 wrzesień 2024 21:31

2024.09.06 Zalew Orawski - akcja kajakowa

Gabriela Gajny
Krzysztof Gajny
Jerzy Ganszer

Dość ciekawa akcja. Przepłynęliśmy prawie 13 kilometrów w czasie 5 godzin. Po drodze ruiny zabudowania i stary cmentarz. Teren bezludny, widoki, są tam ścieżki rowerowe i warto się tam wybrać "rodzinnie". Zażywaliśmy błotnych okładów i kąpaliśmy się w dość czystej wodzie. Próbowaliśmy płynąć Czarną Orawą w górę, lecz niestety było mało wody, podobnie było jak płynęliśmy w górę potokiem "Jeleśna".   
Tutaj kilka zdjęć - "kliknij"
Wanda Ganszer - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Jerzy Ganszer

To była akcja rowerowa, działaliśmy w pierwszej fazie na południe od Niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz II-Birkenau. Na zdjęciu widać wieże strażnicze wzdłuż ogrodzenia, uwagę zwróciło na nas "bunkry" między wieżyczkami. Dotarliśmy również do bramy tuż za krematoriami. Potem pojechaliśmy na stawy hodowlane, teren dość krajobrazowy, w sumie pokonaliśmy 17 kilometrów.
Tutaj inne zdjęcia z akcji -"kliknij"
Beata Burdynowska - Weteran, grupa wsparcia
Jerzy Pukowski - grupa wsparcia
Jerzy Ganszer

Jedna z bardziej ciekawych akcji. Główna atrakcja i trudność to drzewa powalone w nurcie rzeki Pszczynianki. Kto popłynie nie będzie się nudził, kto to zrobi musi się wykazać sporym determizmem. Legalnie można dojechać samochodem do miejsca startu od północy.  Do tej akcji nadają się jednostki pływające "sztywne", bo wielokrotnie trzeba się wpijać w gałęzie, są tam nawet progi kamienne! A potem ekipa na pontonie Pukusia pływała w Zbiorniku Łąka.

Tutaj dodatkowe zdjęcie z akcji "kliknij".
czwartek, 29 sierpień 2024 19:15

2024.08.29 Akcja wspinaczkowa na Kobylej

Zdzisław Grebl
Jerzy Ganszer

Odbyła się ciężka wspinaczka i spadaliśmy jak jabłka!  Ponadto odbył się trening linowy na linie fi 6 mm. Potem byliśmy na Skalicy w Ustroniu. Dokonano pomiaru przewieszki na Kobylej w najgłębszym miejscu - 2 m 80 cm. Spotkano grotołaza a Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego. Należy wspomnieć, że odbył sie trawers między otworami w Szparze w Kobylej!
Wanda Ganszer - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Jerzy Ganszer

Wyspa widoczna na zdjęciu, dostaliśmy się statkiem też widocznym na zdjęciu. Kto nie był - niech się tam wybierze, akcja bardzo rekreacyjna. W tym rejonie zwiedzaliśmy jeszcze cmentarz Żydowski.
poniedziałek, 26 sierpień 2024 18:16

2024.08.25 Dolina Małej Łąki "jaskiniowo"

Beata Michalska-Kasperkiewicz
Agnieszka Krawczykj
Kinga Kluczewska - Speleoklub Olkusz
Jakub Krajewski
Maciej Pawełczyk - były członek Katowickiego Klubu Speleologicznego   
Jerzy Ganszer

To była piękna akcja turystyczno - jaskiniowa wycieczka. Odbyło się wejście do Koprowej Studni i do Pomarańczarni. Wykonano sporo zdjęć, była piękna pogoda, a na dole nam poważnie dolało!

Do Pomarańczarni wystarczy 40 m liny i 4 karabinki. Do Koprowej 50 m i 3 karabinki  /wariant bezpieczny to 53 m  i 4 karabinki /batinox nad otworem// - do otworu można dojść trawersem, lecz jak są tam kursanci to warto trawers oporęczować - 2 x 50 m ok 8 karabinków, kilka pętli i może kilka haków/
Jerzy Ganszer


+ 11 osób z grupy "Siwy Dym i Wiatr" z Pruchnej. 

Tej młodzieży naprawdę chciało się chodzić po jaskiniach! Wszyscy zadowoleni.
Łukasz Owczarz
Alan Owczarz - Osoba Towarzysząca
Jerzy Ganszer

To była próba eksploracji. Potem zwiedzano Jaskinię pod Balkonem i skałki na Wytrzyszczonej.