
Sport i turystyka (2656)
2025.06.19-22 Rowerowo turystycznie wokół Tatr
Napisał Elżbieta ImielskaMałgorzata Imielska
Marta koleżanka Gosi
Piotr Pydych
Na długi weekend czerwca wybraliśmy się na bazę zobaczyć postępy w remoncie. Kuchnia super, ale jeszcze dużo do zrobienia i coś klimat speleo jakby znika. Żeby nie zapomnieć jak pachnie jaskinia wybraliśmy się do jaskini ku Dziurze , polecamy na lekką akcje, można od góry zjechać na linach może być ciekawie. Pogoda podczas naszego pobytu sprzyjała rowerowym wypadom , udało nam się przejechać kawałek trasy wokół Tatr , bardzo polecany , piękna trasa. W piątek dołączyli do nas Wojciech z Sylwia i w miłym towarzystwie spędziliśmy kolejne dni weekendu. A i przepłynęliśmy jezioro Oravskie małym statkiem rejsowym, zwiedzaliśmy wyspę która jest na środku tego zalewu. Też polecamy, wielokrotnie przejeżdżaliśmy tą trasą nie wiedząc że to takie ciekawe miejsce. Na zdjęciu znajduje się Knedlomat który mijaliśmy w miejscowości Trstena , knedle super :)
Krzysztof Wolny - AKT "Watra"
Tymoteusz Siedloczek
Długi weekend i ciepłą pogodę wykorzystaliśmy wybierając się na wyjazd kanioningowy do Styrii. Udało się przejść kaniony Erb, Bruckgraben i Weissenbach.
Hieronim Gawlas - O.T.
Pomysły przychodzą z gier. W minecrafcie budowałem lodowiec, to trzeba by taki na żywo zobaczyć, dotknąć. Jeszcze tym razem był trochę za daleko, ale pokazał nam jęzor. Dotarliśmy do schroniska Stüdlhütte na wysokości 2802 m.n.p.m. Kilka zdjęć, przegryźliśmy kanapki. Pogoda była piękna, nawet świstaki machały ogonkami. W drodze powrotnej odwiedziliśmy Abtenau i parking, skąd wyruszają nasze wyprawy w Tennengebirge. Zwiedziliśmy również Wiedeń.
2025.06.17. Tatry Zachodnie. Ciemniak 2098m n.p.m. Dolina Tomanowa
Napisał Michał Saleckio.t.
Popołudniowa wycieczka w Tatry Zachodnie.
Trasa: Kiry - Piec - Ciemniak - Dolina Tomanowa - Kiry.
Zabrałem ze sobą przyjaciela, który nigdy tam nie był. Zejście Doliną Tomanową przy zachodzącym słońcu i pięknej pogodzie zawsze zachwyca. Na szlaku od Chudej Przełączki do Ornaku spotkaliśmy tylko dwie osoby.
2025.06.16-18 Góry Rodniańskie_rumuńskie Karpaty Wschodnie.
Napisał Elżbieta JasiakGóry Rodniańskie zwane też Alpami Rodniańskimi ze względu na ukształtowanie terenu – znajdują się w obrębie Wewnętrznych Karpat Wschodnich na północy kraju w okręgu Maramureş. Pasmo zbudowane z granitowo-łupkowych skał mierzy ok. 50 km długości: od przełęczy Şetref na zachodzie do przełęczy Rodnei na wschodzie. Zbocza porośnięte od podstawy gęstymi lasami, przechodzą powyżej 1700-1800 m w kosówkowo-trawiasty przeplataniec, by w górnych partiach otworzyć się rozległymi połoninami, porastającymi całkiem strome zbocza. Ze względu na ograniczony czas pobytu, udało nam się przeprowadzić dwie jednodniowe wycieczki. Pierwsza na Vf. Pietrosul (2303 m) najwyższy szczyt tego pasma i druga na Vf. Gargalau (2158 m). Już dziś wiem że warto wrócić w ten rejon bo jest jeszcze kilka szczytów do zdobycia, a góry zachwycają swoim pięknem i dzikością.
2025.06.15 Tatry Słowackie - Krywań 2495 n.p.m.
Napisał Wojciech JasiakJasiak Wojciech
W dniu 15 czerwca wyruszyliśmy na szczyt Krywania, jednego z najbardziej rozpoznawalnych szczytów w tatrach Słowackich. Naszą przygodę rozpoczęliśmy z parkingu Tri studnicky. Trasę na Krywań wybraliśmy zielonym szlakiem, który prowadził przez malownicze doliny i lasy. Pogoda była doskonała - słońce niebo. Po około trzech godzinach marszu dotarliśmy na szczyt. Widoki ze szczytu były oszałamiające - piękna panorama Tatr, oraz okoliczne doliny i jeziora. Po odpoczynku rozpoczęliśmy zejście, wybierając nieco inną trasę szlakiem niebieskim, aby zobaczyć więcej urokliwych miejsc. Powrót zajął nam więcej czasu, a wędrówkę uznajemy za bardzo udaną i pełną pozytywnych emocji.
2025.06.14-15 Góry Marmoroskie w rumińskich Karpatach Wschodnich.
Napisał Elżbieta JasiakGóry Marmaroskie to góry pogranicza rumuńsko-ukraińskiego. Tajemnicze i dzikie, mało uczęszczane, pozwalają poczuć w górach jeszcze tę pierwotną dzikość, za którą wielu z nas tak bardzo tęskni. Na doliny Maramureszu warto spojrzeć z wysokości najwyższego szczytu Gór Marmaroskich, Farcaula (1957 m). Niewiele niższy od niego Muhailecul (1918 m) zachwyca grzbietem urozmaiconym wapiennymi skałkami. Ze względu na ogromne podobieństwo do siebie szczyty te przedwojenni polscy turyści nazywali „Farkałkiem i Michałkiem”. Rejon obydwóch wierzchołków od 1994 r. chroniony jest rezerwatem przyrody, lecz nie ma zakazu nocowania na dziko, więc robiliśmy namiot przy jeziorku pomiędzy tymi szczytami. W tym paśmie zdobyliśmy jeszcze Toroiaga (1930 m n.p.m.)- jednodnowa wycieczka z Baila Borsa dystans 24 km.
Wystartowałem z Bystrej i dotarłem do schroniska na Klimczoku. Po krótkim odpoczynku ruszyłem na Szyndzielnię, gdzie odbywał się tzw. Dziewięćsił Festiwal (święto Beskidów i Śląska Cieszyńskiego). Oprócz innych swoje stanowisko miał Speleoklub Bielsko-Biała reprezentowany przez silną ekipę (część z nich na zdjęciu). Po spotkaniu z klubowiczami (dziękuję za pyszne ciasto) zszedłem na Kołowrót i dalej do Olszówki. Pogoda mimo strasznych zapowiedzi była dobra. Więcej informacji o wyżej wymienionym święcie znajdzie się mam nadzieję w osobnym sprawozdaniu klubowym.
2025.06.02 Dzień Dziecka SBB - czyli przejście podziemnym odcinkiem rzeki Niwki
Napisał Jerzy GanszerMarta Pukowska - Osoba Towarzysząca
Matylda Pukowska - Osoba Towarzysząca
Osoba towarzysząca 1
Osoba towarzysząca 2
Osoba towarzysząca 3
Osoba towarzysząca 4
Franciszek Koziar - Osoba Towarzysząca
Anna Sobańska - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Jerzy Pukowski - kierownik akcji podziemnej
Jerzy Salecki - Osoba Towarzysząca
Michał Salecki
Rafał Konior - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała - grupa wspomagająca
żona Rafała - Osoba Towarzysząca - grupa wspomagająca
nieznana pani - grupa wspomagająca
Jerzy Ganszer - grupa wspomagająca
Wszyscy zadowoleni. Można dodać, że ekipa zebrała dość sporo śmieci! Część osób przemoczyła gumowce.
Uwaga - można przysyłać dane uzupełniające do powyższego zestawienia. Zdjęcie wykonano po wyjściu i przebraniu się przy moście na ul. 11-Listopada
Więcej...
2025.05.28 Akcja wodna - Potok Starobielski Pierwszy /od ul. Starobielskiej do Ronda Ofiar Katynia/
Napisał Jerzy GanszerMichał Salecki
Jerzy Ganszer
Formalnie to była akcja sekcji Archeologicznej przy SBB. Zachęcamy wszystkich do pokonania tej trasy - ogląda się tam Bielsko od dołu. Każdy kto tam zawędruje akcje będzie pamiętał bardzo długo. Jest tam sporo mostów. Niestety nabraliśmy wody do butów. Kilka zdjęć będzie na SBB-plotki. Michał do swojej kolekcji zabrał ciekawą cegłę. Można jeszcze dodać, że Tomasz zapisał się do "wiadomości dodatkowych" . Czas akcji w cieku - 1,,5 godziny.
Jerzy Ganszer
Przeszliśmy przez Bacmańską Górę. Zdobyto szczyt Rysianki - 1322 m. W górach mało ludzi, sporo cieków wodnych.
2025.05.16-18 XXXV wyjazd dla Weteranów Taternictwa Jaskiniowego - rejon Tomaszowa Mazowieckiego /treść można kopiować i przetwarzać/
Napisał Jerzy GanszerJerzy Pukowski - Weteran Kapituła, Speleoklub Bielsko-Biała
Ewa Libera - Weteran Kapituła, Speleoklub Dąbrowa Górnicza
Zofia Gutek - Weteran Kapituła, Speleoklub Bielsko-Biała
Jerzy Urbański - Weteran Kapituła, ośrodek macierzysty Wrocław
Beata Michalska-Kasperkiewicz - Weteran Kapituła, Speleoklub Bielsko-Biała
Jan Dunat - Weteran Kapituła, ośrodek macierzysty Bielsko-Biała
Jerzy Ganszer - Weteran Kapituła, Speleoklub Bielsko-Biała
Zdzisław Grebl - Weteran, ośrodek macierzysty Bielsko-Biała
Paweł Kasperkiewicz - Weteran - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Błażej Nikiel - Weteran - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Damian Szołtysik - Weteran - Rudzki Klub Grotołazów "Nocek"
Elżbieta Imielska - Speleoklub Bielsko-Biała
Jerzy Koczur - Były Członek Speleoklubu Bielsko-Biała
Wanda Ganszer - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała - Koneser
Marcin Dunat - Koneser
Piotr Pydych - wciągnięty do grupy Koneserów
Barbara Madalińska - wciągnięta do grupy Koneserów
Małgorzata Imielska - Osoba Towarzysząca
Martyna - Osoba Towarzysząca
Honorata "Honka" Kaczmarek - Były Członek Speleoklubu Bielsko-Biała
Należy wspomnieć, że w wyjeździe uczestniczyła Bejke - pies-suka, która jest członkiem Fanklubu.
Bazą wyjazdu było "Bogusławickie Zacisze".
Było wiele atrakcji turystycznych - najważniejsze to - bunkier kolejowy w Konewce i Jeleniu oraz Groty Nagórzyckie. Kilka osób dotarło do grobu Weterana Jerzego Niepsuja w Piotrkowie Trybunalskim. Pod kierownictwem Wandy dwie osoby zostały dokooptowane do grupy Koneserów.
Należą się wielkie podziękowania dla Jerzego Urbańskiego za raczeniem wszystkich kawą!
Następne podziękowania dla Jerzego Pukowskiego za przygotowanie historycznych filmów nawiązujących do działalności Weteranów.
To już 35 spotkanie - dziękujemy wszystkim za przybycie, jest wielką wartością, że potrafimy się spotykać!
W przyszłym roku planujemy zrobić wyjazd dla Weteranów /i młodzieży jaskiniowej/ w Środkowej Jurze.
Tutaj ciekawsze zdjęcia - "kliknij"
Uwaga - jeżeli ktoś z uczestników spotkania ma ochotę coś ciekawego dopisać do sprawozdania - to bardzo zachęcamy! - zostanie to umieszczone w dziale Weteranów.
Madagaskar to miejsce inne niż wszystkie. Wyspa, na której ewolucja przebiegała swoim torem, gdzie rajskość przyrody kontrastuje z ludzką biedą, a turkusowe wybrzeże z czerwienią ziemi. W mojej dwutygodniowej offroadowej podróży zobaczyłam miedzy innymi słynną Aleję Baobabów – krótsza niż można by się spodziewać, bo niespełna trzystumetrowa, ale niezmiennie budząca zachwyt, otoczona jest z obu stron przez majestatyczne baobaby z gatunku Adansonia grandidieri, jedne z sześciu gatunków rodzaju Adansonia występujących na wyspie. Szacuje się, że niektóre z tutejszych okazów mogą mieć nawet kilkaset lat, a ich ogromne, sękate gałęzie rozpościerają się na czubkach pni; stąd łatwo zrozumieć, dlaczego nadano im średnio wyszukany przydomek „niebiańskich korzeni”. Niegdyś drzew było tu znacznie więcej, ale pożary i działalność człowieka przyczyniły się niestety do znacznego zredukowania ich liczby.