Sport i turystyka (2665)
Jakub Kaprykowski
osoba towarzysząca
Podczas wyjść jaskiniowych najważniejszy jest towarzysz, dlatego dla utrwalenia swoich umiejętności reagowania w sytuacjach awaryjnych postanowiliśmy przypomnieć sobie techniki autoratownictwa. Pamięć ruchowa została zaktualizowana. Polecam takie treningi. Działaliśmy w Dolinie Kluczwody.
Pozdrawiam
osoba towarzysząca
Podczas wyjść jaskiniowych najważniejszy jest towarzysz, dlatego dla utrwalenia swoich umiejętności reagowania w sytuacjach awaryjnych postanowiliśmy przypomnieć sobie techniki autoratownictwa. Pamięć ruchowa została zaktualizowana. Polecam takie treningi. Działaliśmy w Dolinie Kluczwody.
Pozdrawiam
Dział:
Sport i turystyka
piątek, 21 marzec 2025 11:58
2025.03.21 Puchar 12 Wzniesień - Czantoria - narty
Napisał Jerzy Ganszer
Gabriela Gajny
Jerzy Ganszer
Na dole trochę brak śniegu, w zjeździe musieliśmy w jednym miejscu przenosić narty. Na stoku tylko jeden narciarz. Polecamy trasę w edycji letniej.
Jerzy Ganszer
Na dole trochę brak śniegu, w zjeździe musieliśmy w jednym miejscu przenosić narty. Na stoku tylko jeden narciarz. Polecamy trasę w edycji letniej.
Dział:
Sport i turystyka
Piotr "Kudłaty" Gawlas
10 O.T.
po drodze spotkaliśmy Kasię z Wojtkiem
Przedwiośnie. Niby jeszcze zima a już ciepło. Łaskawa aura w tym ociepleniu, przed nadejściem wiosny właściwej, obdarowała nas niewielką porcją białego proszku, który, kiedy jest świeży, chłoniemy wszyscy bez opamiętania w każdych ilościach. Wygląda to, jak byśmy byli od niego uzależnieni.
Żywieckie. Padło na Pilsko. Wycieczka zacna, choć w białej kresce były przerwy, nawet długie. Wyszliśmy na nartach na Kopę, ja nadrobiłem poprzedni dzień, który z powodów wyższych, nie udał mi się skiturowo. Zjechałem do schroniska na Miziowej i ponownie poszedłem w stronę szczytu Pilska, gdzie podążyła reszta ekipy. Wycieczkę zakończyliśmy na Górze Pięciu Kopców, choć część poszła na szczyt Pilska. Zjazd był dosyć trudny, przewiany śnieg, cienka jego warstwa na borówkach i wystające miejscami kamienie. Długo trzeba było narty nieść, żeby założyć je znowu dopiero na Buczynce i trasami narciarskimi, choć już nieczynnymi, zjechać do parkingu. Pogoda dopisała i widoki nadpłaciły nam niedogodności.
10 O.T.
po drodze spotkaliśmy Kasię z Wojtkiem
Przedwiośnie. Niby jeszcze zima a już ciepło. Łaskawa aura w tym ociepleniu, przed nadejściem wiosny właściwej, obdarowała nas niewielką porcją białego proszku, który, kiedy jest świeży, chłoniemy wszyscy bez opamiętania w każdych ilościach. Wygląda to, jak byśmy byli od niego uzależnieni.
Żywieckie. Padło na Pilsko. Wycieczka zacna, choć w białej kresce były przerwy, nawet długie. Wyszliśmy na nartach na Kopę, ja nadrobiłem poprzedni dzień, który z powodów wyższych, nie udał mi się skiturowo. Zjechałem do schroniska na Miziowej i ponownie poszedłem w stronę szczytu Pilska, gdzie podążyła reszta ekipy. Wycieczkę zakończyliśmy na Górze Pięciu Kopców, choć część poszła na szczyt Pilska. Zjazd był dosyć trudny, przewiany śnieg, cienka jego warstwa na borówkach i wystające miejscami kamienie. Długo trzeba było narty nieść, żeby założyć je znowu dopiero na Buczynce i trasami narciarskimi, choć już nieczynnymi, zjechać do parkingu. Pogoda dopisała i widoki nadpłaciły nam niedogodności.
Dział:
Sport i turystyka
Zofia Gutek - kierownik obozu
Izabela Rosner-Manda
Szymon Dycht - Osoba Towarzysząca
Iwona Pospiech - "Biegam bo Lubię"
Beata Michalska-Kasperkiewicz
Jerzy Nico
Bartłomiej Golik
Anna Sobańska - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Łukasz Piechocki
Zbigniew Grzybek
Teodor Grzybek - Osoba Towarzysząca
Elżbieta Imielska
Marek Sobański
Jerzy Ganszer
Izabela Rosner-Manda
Szymon Dycht - Osoba Towarzysząca
Iwona Pospiech - "Biegam bo Lubię"
Beata Michalska-Kasperkiewicz
Jerzy Nico
Bartłomiej Golik
Anna Sobańska - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Łukasz Piechocki
Zbigniew Grzybek
Teodor Grzybek - Osoba Towarzysząca
Elżbieta Imielska
Marek Sobański
Jerzy Ganszer
- Z powodu małej ilości śniegu - pierwszy raz na obozie nie zabraliśmy nart
- Integrowaliśmy się ze Speleoklubem Dąbrowa Górnicza - było miło
- W pierwszym dniu ekipa dotarła do Czarnego Stawu i zwiedzała ściany lodowe - tam gdzie nasi kursanci przez kilka lat trenowali wspinaczkę lodową, potem w ekstremalnej wspinaczce lodowej większość uczestników pokonała Dwoistą Siklawę
- W ostatnim dniu dwie osoby dotarły na próg Dolinki Mnichowej - z powodu lawin reszta ekipy dotarła trochę niżej
- Pogoda była zróżnicowana od deszczu, po intensywne opady śniegu, a w ostatnim dniu słońce!
- Za rok w planie - odbędą się trzy różne obozy narciarskie - szczegóły będą posyłane do "Wiadomości dodatkowych"
- Na wniosek Eli kilkakrotnie odsłuchaliśmy piosenki Klubowej - "kliknij"
- A potem dziewczyny goniły na boska po śniegu!
- Tutaj kilka zdjęć reprezentacyjnych - "kliknij" /można kopiować!/
Dział:
Sport i turystyka
poniedziałek, 10 marzec 2025 21:25
2025.03.10 Puchar 12 Wzniesień - Beskid Śląski /akcja narciarska/
Napisał Jerzy Ganszer
Zofia Gutek
Solisko-Małe Skrzyczne 58 min
Skrzyczne 25 min - FISem do Dolin
Jaworzyna i Ondraszkiem na Zbójnicką Kopę -Solisko
Solisko-Małe Skrzyczne 58 min
Skrzyczne 25 min - FISem do Dolin
Jaworzyna i Ondraszkiem na Zbójnicką Kopę -Solisko
Dział:
Sport i turystyka
poniedziałek, 10 marzec 2025 00:13
2025.03.09 Akcja narciarska do Schroniska pod Głazem K.Bm-02.13
Napisał Jerzy Ganszer
Wanda Ganszer - Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
Małgorzata Bugalska-Ganszer
Michał Ganszer
Jerzy Ganszer
Działaliśmy w rejonie Czarnego Gronia. Warunki narciarskie - bardzo dobre. Obiekt jaskiniowy widoczny na zdjęciu został splanowany przez członków SBB w 1981 r. Zapraszamy na podobne akcje.
Małgorzata Bugalska-Ganszer
Michał Ganszer
Jerzy Ganszer
Działaliśmy w rejonie Czarnego Gronia. Warunki narciarskie - bardzo dobre. Obiekt jaskiniowy widoczny na zdjęciu został splanowany przez członków SBB w 1981 r. Zapraszamy na podobne akcje.
Dział:
Sport i turystyka
sobota, 08 marzec 2025 21:21
2025.03.08 Puchar 12 Wzniesień - Czantoria - narty
Napisał Jerzy Ganszer
Zofia Gutek
Beata Michalska-Kasperkiewicz
Ewa Chylaszek-Brylska - Były Członek Klubu
Jerzy Pukowski
Jerzy Ganszer
Warunki bardzo dobre! Spotkaliśmy Teresę i Adama Gomole z KS Kandaharu. To był pierwszy start w tym roku na tej trasie. Podobno Beata poprawiła swój czas o 1 minutę do poprzedniego okresu. Wiadomość o akcji był na stronie P, zawsze zapraszamy wszystkich do startu. Tutaj kilka zdjęć - "kliknij"
Beata Michalska-Kasperkiewicz
Ewa Chylaszek-Brylska - Były Członek Klubu
Jerzy Pukowski
Jerzy Ganszer
Warunki bardzo dobre! Spotkaliśmy Teresę i Adama Gomole z KS Kandaharu. To był pierwszy start w tym roku na tej trasie. Podobno Beata poprawiła swój czas o 1 minutę do poprzedniego okresu. Wiadomość o akcji był na stronie P, zawsze zapraszamy wszystkich do startu. Tutaj kilka zdjęć - "kliknij"
Dział:
Sport i turystyka
Elżbieta Jasiak
Po nocnym opadzie śniegu warunki były wyśmienite co pozwoliło na wyjście i zjazd od samego parkingu. Na szczycie Pilska można było poczuć się jak w Niebie, pośród obłoków, bez wiatru ze słońcem na twarzy.
Po nocnym opadzie śniegu warunki były wyśmienite co pozwoliło na wyjście i zjazd od samego parkingu. Na szczycie Pilska można było poczuć się jak w Niebie, pośród obłoków, bez wiatru ze słońcem na twarzy.
Dział:
Sport i turystyka
poniedziałek, 03 marzec 2025 11:08
2025.03.02 Skitury na Małołączniak i Kopę Kondracką
Napisał Paweł Gądek
Tomasz Kochel
Paweł Gądek
Z Kuźnic zdobyliśmy Kopę Kondracką, a następnie Paweł zdobył Małołączniak, skąd zjechał na Małołącką Przełęcz, co filmował Tomasz z Kopy Kondrackiej. A następnie razem zjechaliśmy z Kopy Kondrackiej przez Przełęcz pod Kopą. Warunki bardzo dobre, zjechaliśmy aż do ronda w Kuźnicach.
Paweł Gądek
Z Kuźnic zdobyliśmy Kopę Kondracką, a następnie Paweł zdobył Małołączniak, skąd zjechał na Małołącką Przełęcz, co filmował Tomasz z Kopy Kondrackiej. A następnie razem zjechaliśmy z Kopy Kondrackiej przez Przełęcz pod Kopą. Warunki bardzo dobre, zjechaliśmy aż do ronda w Kuźnicach.
Dział:
Sport i turystyka
Elżbieta Imielska
Piotr Pydych
Piękny słoneczny dzień , Babia trochę humorzasta , na szczycie na zmianę było słońce, mgła, wiatr, mróz :) wszystkiego po trochu :)
Piotr Pydych
Piękny słoneczny dzień , Babia trochę humorzasta , na szczycie na zmianę było słońce, mgła, wiatr, mróz :) wszystkiego po trochu :)
Dział:
Sport i turystyka
Więcej...
niedziela, 02 marzec 2025 09:27
2025.03.01 Wycieczka narciarska w Beskidzie Żywieckim w poszukiwaniu śniegu
Napisał Jerzy Ganszer
Zofia Gutek
Jerzy Nico
Jerzy Ganszer
Od auta szliśmy na nartach ze Złatnej wzdłuż Śmierdzącego Potoku, przez Górę Bacmańską, Lipowską i Rysiankę. W sumie 662 m podejścia. Zdobyliśmy szczyt Rysianki. Podczas zjazdu na dole kamienie. Akcja rekreacyjna, na początku słońce potem opad śniegu.
Na tej Śmierdzącej wodzie jest źródełko i faktycznie trochę śmierdzi! Zlokalizowaliśmy naturalna ściankę - lodospad i osoby zdeterminowane mogą tam trochę potrenować wspinaczkę.
Po drodze byliśmy na odpoczynku w ambonie dla myśliwych. Na trasie nie spotkaliśmy narciarzy, jedynie były ślady jak zjeżdżaliśmy w dół.
Wiadomość o akcji była na SBB - wyjazdy i na stronie Ganszera.
Jerzy Nico
Jerzy Ganszer
Od auta szliśmy na nartach ze Złatnej wzdłuż Śmierdzącego Potoku, przez Górę Bacmańską, Lipowską i Rysiankę. W sumie 662 m podejścia. Zdobyliśmy szczyt Rysianki. Podczas zjazdu na dole kamienie. Akcja rekreacyjna, na początku słońce potem opad śniegu.
Na tej Śmierdzącej wodzie jest źródełko i faktycznie trochę śmierdzi! Zlokalizowaliśmy naturalna ściankę - lodospad i osoby zdeterminowane mogą tam trochę potrenować wspinaczkę.
Po drodze byliśmy na odpoczynku w ambonie dla myśliwych. Na trasie nie spotkaliśmy narciarzy, jedynie były ślady jak zjeżdżaliśmy w dół.
Wiadomość o akcji była na SBB - wyjazdy i na stronie Ganszera.
Dział:
Sport i turystyka
Piotr Gawlas
Z Kuźnic zielonym szlakiem na Kasprowy Wierch, zjazd trasą do Kotła Gąsienicowego, powrót na Kasprowy i zjazd do Kuźnic Nartostradą Goryczkową. Warunki trudne, mało śniegu.
Z Kuźnic zielonym szlakiem na Kasprowy Wierch, zjazd trasą do Kotła Gąsienicowego, powrót na Kasprowy i zjazd do Kuźnic Nartostradą Goryczkową. Warunki trudne, mało śniegu.
Dział:
Sport i turystyka
sobota, 15 luty 2025 15:56
2025.02.15 Beskid Żywiecki w poszukiwaniu miejsca biwaku zimowego 2026 r
Napisał Jerzy Ganszer
Jerzy Pukowski
Marek Sobański
Jerzy Nico
Jerzy Ganszer
Zdjęcie wykonano przed schroniskiem na Hali Lipowskiej. Trochę żałowaliśmy, że nie zabraliśmy nart. Tatry nie były widoczne. Sporo słońca. Mamy piękne miejsce na biwak zimowy 2026 r. Suma przewyższeń - 600 m. Na drzwiach nakleiliśmy naszą naklejkę.
Marek Sobański
Jerzy Nico
Jerzy Ganszer
Zdjęcie wykonano przed schroniskiem na Hali Lipowskiej. Trochę żałowaliśmy, że nie zabraliśmy nart. Tatry nie były widoczne. Sporo słońca. Mamy piękne miejsce na biwak zimowy 2026 r. Suma przewyższeń - 600 m. Na drzwiach nakleiliśmy naszą naklejkę.
Dział:
Sport i turystyka
2025.02.09 Zielony Wierch Rohacki
2020 m
Piotr „ Kudłaty" Gawlas
Tomek, Andrzej, Witek, Robert - O.T.
Śniegu w Tatrach niewiele. Warunki trudne. Pogodę zapowiadali dobrą więc pomysł - Spalona Dolina. Na podejściu lodowisko, później na szlaku twardy śnieg. Na szczycie słonko i kawa. Na zjeździe śnieg trochę odpuszczony. Narty w sumie nieśliśmy tylko od parkingu ośrodka narciarskiego Salatyn do drogi i może 200 metrów po drodze. Podejścia ok. 1050 metrów, tyle samo zjazdu.
2020 m
Piotr „ Kudłaty" Gawlas
Tomek, Andrzej, Witek, Robert - O.T.
Śniegu w Tatrach niewiele. Warunki trudne. Pogodę zapowiadali dobrą więc pomysł - Spalona Dolina. Na podejściu lodowisko, później na szlaku twardy śnieg. Na szczycie słonko i kawa. Na zjeździe śnieg trochę odpuszczony. Narty w sumie nieśliśmy tylko od parkingu ośrodka narciarskiego Salatyn do drogi i może 200 metrów po drodze. Podejścia ok. 1050 metrów, tyle samo zjazdu.
Dział:
Sport i turystyka
