Jaskinie i wyprawy

Jaskinie i wyprawy (1451)

czwartek, 06 czerwiec 2024 22:03

2024.06.06 Żywiec - akcja wspinaczkowa

Napisał
Zdzisław Grebl
Beata Burdynowska - Weteran
Jerzy Pukowski
Jerzy Ganszer

Były loty! Skałka na ul. Grunwaldzkiej.
Małgorzata Błaszczyk
Bartosz Brzezinka
Wojciech Chroszcz
Tomasz Grzegrzółka
Maciej Jeziorski
Filip Pukmiel
Mateusz Wielke
Monika Wróbel

W sobotę odbył się wyjazd kursowy w Skały Rzędkowickie. Na Małej Grani uczyliśmy się budowania stanowisk z wykorzystaniem sprzętu wspinaczkowego na drogach tradowych. Pogoda jak zwykle "pod chmurką" (dla niewtajemniczonych - deszczowa). Przebijające się miejscami słońce pozwalało nam na wspin, aczkolwiek stale rozglądaliśmy się za deszczowymi chmurami. Niestety nadchodząca burza zmusiła nas do szybkiej ewakuacji. Dzień przyjemnie zakończyliśmy przy grillu.
Następnego poranka ćwiczyliśmy na bardziej wymagających skałach w Podlesicach na Górze Zborów tj. Wielbłąd oraz Sówka. Emocji było sporo. Koniec końców wszyscy byli zadowoleni, że mimo pogody udało się zdobyć podstawową wiedzę wspinaczkową.
niedziela, 02 czerwiec 2024 00:11

2024.06.01 Wielka Litworowa

Napisał
Paweł Olszewski
Michał Ganszer
Jerzy Ganszer

To była akcja przez Partie Waldiego do Sali pod Płytowcem i wyjście głównym otworem. Zreporęczowano wszystkie liny. Wyniesiono ponadto trochę śmieci ponad 20 m starej liny i trochę "drobnicy". Należy sądzić, że do akcji dołączyli grotołazi z Sekcji Grotołazów Wrocław, którzy działali w tym czasie w jaskini. Czas akcji pod ziemią - 5 godzin i 15 minut, czas całej akcji 10 godzin i 45 minut. Zapraszamy wszystkich na następną akcję!
Alan Owczarzak - Osoba Towarzysząca
Łukasz Owczarzak
Beata Burdynowska - Weteran
Jerzy Ganszer

Wykonano plan obiektu określając jego długość na 4,0 m. Teren trudny, widoki ładne. 
Dwie osoby dotarły do  Bramy K.Bs-03.30
czwartek, 23 maj 2024 22:34

2024.05.22 Jaskinia Nad Kotliny

Napisał
Beata Michalska-Kasperkiewicz
Maja Jędrzejewska
Marcin Freindorf FrytkaPunk - Krakowski Klub Taternictwa Jaskiniowego
Jerzy Ganszer

W jaskini sporo wody. Faceci dotarli do Suchego Biwaku w Śnieżnej /głębokość ponad 450 m/, niewiasty zatrzymały się nad "Setką". Czas akcji jaskiniowej 6,5 godzin. Wszyscy zadowoleni, ale przemoczeni zwłaszcza, że na zejściu nam dolało. Uwaga - pod progiem jeszcze sporo śniegu i należy uważać.  

Poniżej "literacki esej" o Setce.

W sumie zdarza się nam rzadko zjeżdżać na linie całe 100 m w oddaleniu od ściany, w zupełnych ciemnościach i to bez żadnej przepinanki.
Podczas wpinania liny mieliśmy problem, bo lina namoknięta i było dość ciężko podnieść ją do góry aby się wpiąć. Na początku trochę się bałem i wpiąłem schunta, potem żałowałem, bo musiałem jedna ręką pompować linę do góry, poniżej połowy studni zaczęła "walić" woda!  Na biwaku "mieliśmy intelektualną powagę" pamiętając o nieuchronnej walce w strugach wodnych wiedząc, że kilkadziesiąt lat temu Szywała zginął w  wodzie na linie powyżej "Setki". Udało się, mimo wody dało się oddychać swobodnie!  Na początku podchodzenia musieliśmy wypompować sporo metrów liny, aby w końcu zawisnąć, podczas tej czynności pośliznąłem się i znalazłem się w pozycji horyzontalej - poczułem wtedy, że będzie wesoło! i Droga po linie dłużyła się niemiłosiernie, zrazu szybko podchodziłem, aby prędzej wyjść z zasięgu wody, potem było lepiej, ale czułem zawieszenie w próżni i wielkie osamotnienie w tej wielkiej przestrzeni , nie widziałem dołu, ani góry, orientowałem się po przebytej drodze z wahania naciągu liny po której wychodziłem. Starałem się wychodzić w miarę sprawnie wiedząc, że pode mną marznie Frytka! Jeszcze mogę dodać zwłaszcza, że jestem dość "zasłużonym grotołazem" - wiele lat temu miałem okazję podobnego zjazdu we Włoszech bez kontaktu ze ściana było to dokładnie 115 m, ale to już inna historia.

Dawid Jędrysek
Tomasz Motoszko
Kamil Przemyk
Karola Barciszewska-Kozioł
Wojciech Zowada
Bartosz Brzezinka

 

W dniach 2-7 maja udaliśmy się na wyjazd do Włoch w okolice Triestu.
Dzięki licznym kontaktom z okolicznymi klubami jaskiniowymi każdego dnia wyjazdu czekały na nas otwarte włazy do największych i najpiękniejszych jaskiń okolicy.
Mieliśmy okazję podziwiać unikalną szatę naciekową, między innymi największy stalagmit we Włoszech.
Nocleg pod namiotami na klimatycznym polu namiotowym otoczonym z każdej strony jaskiniami-w promieniu 500m od namiotu mieliśmy niezliczoną ilość jaskiń.
Na pewno będą kolejny wyjazdy w ten piękny rejon-nie wszystko udało się zobaczyć a lokalni grotołazi również zapraszają ;)

W późniejszym terminie planowana będzie prelekcja w klubie która rozwinie powyższe sprawozdanie.

  1. Joanna Gibińska - Osoba Towarzysząca
  2. Paweł Gibiński - były członek Akademickiego Klubu Grotołazów Gliwice, Klub Wysokogórski Gliwice
  3. Andrzej Galant - były członek Akademickiego Klubu Grotołazów Gliwice, Klub Wysokogórski Gliwice
  4. Piotr Pydych - Osoba Towarzysząca
  5. Elżbieta Imielska - Speleoklub Bielsko-Biała
  6. Jerzy Pukowski - Weteran - Kapituła, Speleoklub Bielsko-Biała
  7. Wanda Ganszer - Koneser, Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
  8. Jerzy Urbański - Weteran - Kapituła, Ośrodek macierzysty Wrocław
  9. Beata Burdynowska - Weteran, Były Członek Speleoklubu Bielsko-Biała
  10. Danuta Matejuk - Weteran, Ośrodek macierzysty Dąbrowa Górnicza
  11. Włodzimierz "Rower" Matejuk - Weteran -  Speleoklub Dąbrowa Górnicza
  12. Stefan Mizera - Weteran - Kapituła,  Były Członek Speleoklubu Bielsko-Biała
  13. Teresa Mizera -  Koneser  z Żywca
  14. Jan Dunat - Weteran - Kapituła,  Były Członek Speleoklubu Bielsko-Biała
  15. Marcin Dunat - Koneser z Jeleśni
  16. "Jastrząb" Krzysztof Kacper -  były członek Speleoklubu Olkusz i Myszków - podczas tego spotkania został dopisany do Weteranów
  17. Waldemar Wowro - Weteran, Speleoklub Dąbrowa Górnicza
  18. Maciej Halski - Koneser z Orzesza
  19. Danuta Halska - Koneser z Orzesza
  20. Błażej Nikiel - Weteran, Speleoklub Bielsko-Biała
  21. Honorata Kaczmarek,  Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała, Były Członek Speleoklubu Bi8elsko-Biała
  22. Beata Michalska-Kasperkiewicz - Wetran - Kapituła, Speleoklub Bielsko-Biała
  23. Paweł Kasperkiewicz - Weteran, Fanklub Speleoklubu  Bielsko-Biała
  24. Agnieszka Krawczyk -  Speleoklub Bielsko-Biała
  25. Piotr Krawczyk - Osoba Towarzysząca
  26. Tomasz Krawczyk - Osoba Towarzysząca
  27. Magdalena  Chrobok - Osoba Towarzysząca
  28. Ewa Chylaszek-Brylska -  Weteran -  Były Członek Speleoklubu Bielsko-Biała
  29. Anna Sobańska -  Weteran,  Były Członek Speleoklubu Bielsko-Biała, Fanklub Speleoklubu Bielsko-Biała
  30. Katarzyna Kosmowska - Weteran,  Były Członek Speleoklubu Bielsko-Biała
  31. Barbara Madalińska - Osoba Towarzysząca
  32. Zdzisław Grebl - Weteran, Speleoklub Bielsko-Biała
  33. Andrzej Pajda - Weteran, Speleoklub Dąbrowa Górnicza
  34. Włodzimierz Porębski - Weteran - Kapituła, Speleoklub Dąbrowa Górnicza i Krakowski Klub Taternictwa Jaskiniowego
  35. Zofia Gutek - Weteran - Kapituła, Speleoklub Bielsko-Biała i Klub Alpinistyczny Grupy Beskidzkiej GOPR
  36. Tomasz Kapica -  Speleoklub Świętokrzyski
  37. Hanna Kapica - Speleoklub Świętokrzyski
  38. Zbigniew Grzela - Speleoklub Świętokrzyski
  39. Jarosław Bednarz - Speleoklub Świętokrzyski
  40. Jerzy Ganszer - Weteran - Kapituła, Speleoklub Bielsko-Biała

Główne atrakcje to spływ kajakowy Nidą i zwiedzanie Jaskini Skorocickiej. Do składu Weteranów dopisano nową osobę! Dziękujemy przedstawicielom Gliwic, którzy pierwszy raz uczestniczyli w tym spotkaniu, bardzo miło było, że Speleoklub Świętokrzyski zawitał podczas głównych uroczystości.  Dziękujemy Jerzemu Urbańskiemu za wspaniałą kawę i Jerzemu Pukowskiemu za pokaz filmów.

Tutaj takie drobne ciekawostki:  podczas spływu jedna niewiasta wylądowała w wodzie, w jaskini jedna osoba miała upadek do błota. Zwiedzano sporo ciekawostek historycznych. Były na spotkaniu dwa psy - Bejke i Felek.

Zapraszamy za rok!>

Zdzisław Grebl - koordynator prac poszukiwawczych z odległości - działał na rowerze
Jerzy Pukowski
Jerzy Ganszer

Działano w masywie Magurki Radziechowskiej w części północnej. 

J.G odkrył i splanował obiekt Schronisko z Oknem w Magurce Radziechowskiej K.Bs-02.271 dł. 2,2 m /otwór na zdjęciu/ jest tam skałka i można poprowadzić nową drogę wspinaczkową!

J.G. odkrył i ciekawy obiekt o dużym wejściu - szacowana długość 4 m . Niebawem odbędzie się tam specjalny wyjazd inwentaryzacyjny - zachęcam młodzież do splanowania tego obiektu! znajduje się bezpośrednio na północ od Schroniska z Oknem

J.G. zlokalizował kilka dni prędzej i podczas tego wyjazdu splanował razem z Jerzym Pukowskim Okap Dwóch w Magurce Readziechowskiej K.Bs-02.270 o dł. 1,7 m. - mimo małej długości schowa się tam przed deszczem 4 osoby! Obiekt pod skałką, która jest bezpośrednio nad drogą i łatwo tam trafić.    

Obiekty znajdują się w bardzo trudnym terenie - jest tam wiele nieznanych skałek . Natrafiono na węża i poroże jelenia. 

Więcej szczegółów będzie w Bazie Danych Obiektów Jaskiniowych Polskich Karpat Fliszowych - "kliknij"

Na zakończenie jako ciekawostkę można podać, że uczestnicy akcji to tak zwany Triumwirat, którzy wiele lat temu razem w naszym Klubie kończyli kurs taternictwa jaskiniowego, a w tej chwili mają wielce zaszczytny tytuł - Członka Honorowego SBB.
Waldemar Makoś 
Martyna Michalska

Chociaż miał to być głównie wyjazd wspinaczkowo - turystyczny to, w ramach chwilowo złej pogody, znaleźliśmy na słynnych, niezawodnych Mapach.Cz jaskinię, o której muszę napisać sprawozdanie, bo może ktoś się zainspiruje będąc na Majorce. Ponieważ jedną z najpopularniejszych tu wycieczek jest Cuevas del Drach, które są niesamowicie piękne, ale jednocześnie można doznać lekkiego szoku jakie tłumy może pomieścić jedna jaskinia, to już w smoczej grocie można zauważyć, że Baleary mają dużo do zaoferowania. Będąc w Alcúdii i patrząc na Mapy.Cz, Cap des Pinar i Cap de Menorca od razu przyciągają wzrok poszukiwacza wycieczek, a tu proszę jeszcze kryją cudne jaskinie! Niesamowite podejście, a raczej zejście do jaskini jest dosyć strome, ale dobrze oznaczone i wydawało mi się jakbyśmy schodzili do samego morza, już samo to może zachęcić! Uwaga przy zbyt intensywnych deszczach zejście może być bardzo śliskie i błotniste. Za to nagroda w postaci cudownych nacieków, kolumn, draperii, organów no cudo! Tutaj mapka :http://www.mallorcaverde.es/imagenes/mapa-topografico-espeleo/cova-tancada.htm. Bardzo łatwa jaskinia i są nawet zrobione schodki (okazało się, że lokalny klub zabiera tutaj turystów na wycieczki za opłatą). Polecam na krótką 3 godzinną wycieczkę. :) PS.  Niedaleko jest też bardzo fajne ukryte muzeum sztuki Sa Bassa Blanca.
niedziela, 16 czerwiec 2024 22:44

2024.05.11 Wielka Litworowa

Napisała
Maja Jędrzejewska
Marcin 'Frytka' Freindorf KKTJ

Sobotnia, dość długa, bez większego 'sprężu' akcja do Litworki, do biwaku, potem przez partie Waldiego do II Piędziesiątki, powrót do biwaku, jedzonko, odpoczynek i powrót na powierzchnię.
A w jaskini dwa razy spotkaliśmy liczną grupę tegorocznych kursantów z Instruktorami Wackiem i Murzynem. Miło.

Trochę przeterminowane sprawozdanie, ale nadrabiam zaległości ;)